Szkoła Podstawowa nr 3 w Opocznie
im. Henryka Sienkiewicza

2 czerwca 2022 r. 45 uczniów Szkoły Podstawowej nr 3 w Opocznie pod opieką p. Henryki Mazur, Katarzyny Gadek, Ewy Kamińskiej i Agnieszki Mazur wyruszyło na zieloną szkołę połączoną z warsztatami języka angielskiego. Najpierw udaliśmy się do stolicy Francji, Paryża, aby zobaczyć najwspanialsze zabytki i poczuć atmosferę tego wielokulturowego miasta, a przy okazji szukać sposobności do wykazania się znajomością języka. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wzgórza artystów Montmartre, z najwyższym punktem w mieście, bazyliką SacreCueur. Następnie udaliśmy się klimatycznymi uliczkami w kierunku placu Pigalle i słynnego kabaretu Moulin Rouge. Kolejnym miejscem na naszej mapie Paryża był plac Trocadero, z którego roztacza się wspaniały widok na Wieżę Eiffla. Dzień zakończyliśmy spacerem pięknymi ogrodami Tuileries, znajdującymi się koło Luwru skąd podziwialiśmy najsłynniejsze zabytki miasta.

Drugi dzień w Paryżu również był pełen ekscytujących wrażeń. Zaczęliśmy od Łuku Triumfalnego, który powstał w 1806r. z inicjatywy Napoleona jako hołd dla żołnierzy walczących w obronie Francji. Następnie udaliśmy się na spacer Polami Elizejskimi, reprezentacyjną aleją Paryża, gdzie 14 lipca odbywają się defilady wojskowe. Wyjątkową ciekawostką na naszej trasie był pilnie strzeżony przez żandarmerię wojskową Pałac Elizejski, będący siedzibą Prezydenta Francji i Rady Ministrów. Wizyta w Paryżu nie mogłaby obyć się bez skosztowania tradycyjnych francuskich bagietek i croissantów, które smakowały wybornie. Zamawianie paryskich smakołyków było okazją do sprawdzenia skuteczności naszej komunikacji w języku angielskim. Na szczęście wszyscy zdali ten praktyczny egzamin śpiewająco i otrzymali upragnione przysmaki. W drodze do Luwru wstąpiliśmy do polskiego kościoła św. Magdaleny, z którego udaliśmy się do ogrodów Tuileries na krótki odpoczynek. Dziedziniec jednego z największych muzeów na świecie zrobił na nas niebywałe wrażenie. Jego mury kryją wspaniałą kolekcję sztuki od starożytności do XIX wieku, w tym słynną Mona Lisę, Venus z Milo czy stelle z kodeksem Hamurrabiego. Następnie udaliśmy się na Wyspę Cite, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć imponujący Pałac Sprawiedliwości, Świętą Kaplicę oraz katedrę Notre Dame. Naszą wędrówkę zakończyliśmy rejsem po Sekwanie, w trakcie którego podziwialiśmy wyjątkową panoramę Miasta Świateł. Z łezką w oku pożegnaliśmy to wspaniałe miasto udając się w kierunku Lloret de Mar w Hiszpanii.

Trzeci dzień częściowo spędziliśmy w drodze do Katalonii, podziwiając śródziemnomorskie krajobrazy. Zanim jednak dotarliśmy na wybrzeże Costa Brava mieliśmy okazję podziwiać MillauViaduct będący najwyższym mostem świata, mierzącym 343 metry, który jest wyższy od słynnej Wieży Eiffla o 19 metrów. Po zameldowaniu się w hotelu "Samba" przyszedł czas na upragniony odpoczynek. Chwilę wytchnienia zaznaliśmy w przyhotelowym basenie, gdzie każdy mógł korzystać z kąpieli słonecznych i  wodnych, wykazując się umiejętnością pływania.
Kolejny dzień upłynął pod znakiem warsztatów językowych z kolegami z katalońskiej szkoły ESO Serrallarga w Blanes i ich nauczycielką JulietąClara. Uczniowie polscy i hiszpańscy najpierw prezentowali w języku angielskim informacje dotyczące systemów edukacji w obu krajach, a następnie szukali podobieństw i różnic między nimi. Opowiedzieli również o swoich szkołach i sposobie spędzania czasu wolnego. Uczestnicy mieli możliwość bliższego poznania się wymieniając informacje o sobie i aktywnie uczestnicząc w językowych grach integracyjnych. Zajęcia pokazały, że sprawne komunikowanie się w języku angielskim daje ogromną szansę na poznanie wielu interesujących ludzi i nawiązanie nowych przyjaźni.

7 czerwca grupa naszych uczniów odwiedziła Castellfollit de la Roca, jedno z najbardziej malowniczych miasteczek w Katalonii. Jest ono zlokalizowane pomiędzy rzekami Fluviá i Toronell i zawieszone na spektakularnej ścianie bazaltowej. Lokalna starówka o średniowiecznym rodowodzie składa się z placów oraz wąskich, zacienionych uliczek. Na krańcu przepaści znajduje się plac widokowy JosepPla z imponującą panoramą idealną do sesji zdjęciowych. Z Castellfollit udaliśmy się do miejscowości Besalú będącej jednym z tych miejsc, gdzie na własne oczy przekonaliśmy się o tym, że czas to pojęcie względne. Ilość znajdujących się tutaj fortyfikacji i murów obronnych z okresu średniowiecza zrobiła na nas równie duże wrażenie, co kamienne budynki datowane na X-XII wiek. Warto wymienić XII-wieczny most romański przecinający rzekę Fluvià, budynek Cùria Real przeznaczony dla wymiaru sprawiedliwości oraz rezydencję rodu Cornellà z romańską galerią arkadową. Naszą uwagę przykuło także bogate zdobienie portalu kościoła SantJulià z XVII w.
Następny dzień spędziliśmy w stolicy Katalonii, Barcelonie. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Sagrada Familia - słynnego na cały świat kościoła projektu Antonio Gaudiego. Ciekawostką jest, że od 1883 roku świątynia jest cały czas w budowie i nie znamy terminu jej zakończenia. Następnie udaliśmy się do Parku Guella, kolejnego dzieła Antonio Gaudiego. Jest to miejsce pełne magii, niesamowitych rozwiązań architektonicznych oraz pięknej przyrody. Fani piłki nożnej z niecierpliwością czekali na zwiedzanie CampNou - stadionu drużyny FC Barcelona. Z zapartym tchem podziwiali trofea zdobyte przez drużynę, zaglądali do szatni zawodników i do stanowiska komentatorskiego. Ogromną przyjemność sprawiły im drobne zakupy w oficjalnym sklepie klubu FC Barcelona.
W drodze na główny deptak miasta, słynną ulicę La Rambla, mieliśmy okazję podziwiać Plac Hiszpański z górującym nad nim Pałacem Narodowym i Magicznymi Fontannami. Wizyta w Barcelonie zrobiła na nas ogromne wrażenie i wzbudziła chęć powrotu do tego wspaniałego miasta.
Przedostatni dzień nad Morzem Śródziemnym spędziliśmy na podziwianiu wspaniałych krajobrazów, przechadzaniu się krętymi uliczkami Lloret de Mar i wspólnych zabawach w basenie. Znajomość angielskiego ćwiczyliśmy podczas targowania się z lokalnymi sprzedawcami pamiątek.
Nasza francusko - hiszpańska przygoda zakończyła się 11 czerwca. Pozostają z nami wspaniałe wspomnienia oraz motywacja do nauki języka angielskiego, którego znajomość bez wątpienia poszerza dostęp do informacji, kultury i sztuki oraz ułatwia swobodniejsze podróżowanie i odkrywanie świata. Wzmacnia również naszą własną wartość i poszerza horyzonty, pozwalając na komunikowanie się z ludźmi innych narodowości.